Rudnik nad Sanem znany jest z bogatych tradycji wikliniarskich. Początki tego rzemiosła sięgają XIX wieku, kiedy to z inicjatywy austriackiego hrabiego Ferdynanda Hompescha powstała w Rudniku pierwsza szkoła koszykarska.
W mieście można spotkać wiele wiklinowych rzeźb, na Rynku też jest ich jeszcze kilka jednak ta spodobała mi się najbardziej.
Hrabia, bo tak został nazwany na cześć patrona wikliniarstwa Ferdynanda Hompescha jest wypleciony na metalowej konstrukcji. Nie jest to mały smoczek bo jego wymiary to siedem metrów długości i sześć wysokości.
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.