Niezwykle ciekawy I klimatyczny niewielki cmentarz w środku miast. Grobowce osnute kolderką bluszczu. Teren cmentarza stanowi jakby niewielki park co rodzi dziwne uczucia. Napotkać też możemy conajmniej dwa pomniki poświęcone naszym bohaterom a przy jednym z nich postanowilismy założyć kesza, żeby pokazać Wam to ciekawe miejsce.
Podczas uroczystości odsłonięcia pomnika, porucznik Wiktor Kania, żołnierz wyklęty z Żor, pośmiertnie został awansowany do stopnia kapitana. Kania miał siedem lat, kiedy wraz z rodzicami przeprowadził się do Żor. Uczył się w tutejszym gimnazjum im. Karola Miarki. W roku 1934 został powołany do służby wojskowej w Jarosławiu. Tam ukończył szkołę podoficerską. We wrześniu 1939 roku Kania walczył w szeregach Obrony Narodowej miasta Żory. Jako jeńca wywieziono go do III Rzeszy na roboty. Po powrocie do kraju, 1 lipca 1943 roku, porucznik Kania przejął dowództwo nad oddziałem partyzanckim „Wędrowiec”. W kwietniu 1945 roku zaangażował się w organizację władz cywilnych w Żorach. Został radnym Miejskiej Rady Narodowej oraz naczelnikiem gminy Osiny. Zginął 5 maja 1946 roku podczas obławy przeprowadzonej przy udziale sił Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Zapraszamy do krotkiego spaceru, kontemplacji i podejmowania.
Powodzenia