Skrzynkę przejąłem od użytkownika erykradek, któremu dziękuję za przekazanie skrzynki.
Opis i zadanie pozostaje bez zmian.
Lublin już w średniowieczu posiadał swoje wodociągi. Jednym z dowodów jest dokument z 1438 roku mówiący o sporze finansowym miasta z klasztorem panien brygidek za użytkowanie terenów należących do zakonu, zwanych Rurami. Nazwa mówi więc sama za siebie. W 1506 roku władze miasta podpisały umowę z rurmistrzem Janem na budowę drewnianego wodociągu, istniał on do 1673 roku, kiedy zdemontowano wszystkie urządzenia z powodu trudności finansowych miasta. Pozostałością po szesnastowiecznym wodociągu jest wieża ciśnień przy ulicy Dolnej Panny Marii.
W XIX wieku stan sanitarny Lublina był zły. Miasto nie posiadało wodociągów, system kanalizacyjny był również bardzo zacofany, w większości kanały pozostawały otwarte lub z przykryte deskami, a ścieki spływały do Czechówki lub Bystrzycy. Cała sytuacja powodowała częste wybuchy epidemii cholery, chociażby z 1892 i 1894 roku. Niedobór wody groził również brakiem możliwości opanowania pożarów. W 1896 roku po wstępnych negocjacjach miasto podpisało umowę z Adolfem Weisblatem na budowę wodociągów. Woda miała być pobierana z Bystrzycy (dzisiejsze okolice ulicy Piłsudskiego, MPWiK).
Budowa wodociągu rozpoczęła się od wieży ciśnień, która stanęła na dzisiejszym placu Wolności. W pierwszym założeniu wieża miała powstać na działce między kościołem powizytkowskim a Gimnazjum Lubelskim przy ulicy Namiestnikowskiej. Sam budynek utrzymany był w neogotyckiej szacie, stylizowany na kształt baszty. Na jego szczycie znajdował się zbiornik wodny o pojemności 150 m3. Materiałem, z którego powstała, była cegła maszynowa z Wołynia. Zaopatrzenie miasta w wodę nie zostało jednak pokryte, Weisblat nie chciał doprowadzić rur do niektórych przedmieść, poza tym woda była bardzo droga, stan sanitarny Lublina dalej pozostawiał wiele do życzenia. W związku z tym miasto zdecydowało się na budowę nowego wodociągu i wykup dotychczasowego z rąk Weisblata. Wykonawcą zlecenia zostało towarzystwo Ulen and Company, które zajęło się również budową rzeźni miejskiej i elektrowni. Przy Alejach Racławickich powstała nowa wieża ciśnień, która w większości przejęła funkcje dotychczasowej. Rezerwuar przy placu Wolności tracił na swoim znaczeniu, był jednak charakterystycznym obiektem w przedwojennym krajobrazie Lublina, pod wieżą ciśnień również co roku młodzież szkolna sprzedawała książki uczniom z niższych klas.
Kres wieży ciśnień przyniosła II wojna światowa i wyzwalanie Lublina w lipcu 1944 roku, kiedy to uległa poważnym zniszczeniom. W związku z tym, że uznano ją za niepotrzebną, zdecydowano o jej rozbiórce, co nastąpiło w latach 1945–1946.Dziś w miejscu budynku znajduje się fontanna z wykonaną z brązu miniaturką wieży ciśnień.
Pamiątkowa fontanna w kształcie nieistniejącej wieży ciśnień (zdj. własne erykradek)
Kalendarium
1896 – podpisanie umowy z Adolfem Weisblatem na budowę wodociągów;
1897 – rozpoczęcie budowy wieży ciśnień;
1899 – ukończenie budowy wieży ciśnień i rozpoczęcie funkcjonowania wodociągów;
1944 – uszkodzenie wieży ciśnień podczas wkraczania Armii Czerwonej do Lublina;
1945–1946 – rozbiórka;
2003 - w związku z przebudową placu Wolności postanowiono upamiętnić wieżę ciśnień – miejsce, gdzie kiedyś stała zaznaczono ciemną kostką brukową;
2004 - Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji postanowiło wyłożyć pieniądze na nową fontannę na placu Wolności. Pośrodku misy wodotrysku stanął pomnik z brązu – miniatura dawnej wieży ciśnień.
Symbol | Typ | Współrzędne | Opis |
---|---|---|---|
Interesujące miejsce | --- | Wieża ciśnień przy ul. Dolnej Panny Marii | |
Interesujące miejsce | --- | Wieża ciśnień przy Alejach Racławickich |