niestety logbook mokry i w oplakanym stanie... przydalaby sie jakas wyciagalka. jako ze mam bardzo blisko do kesza to nastepnym razem skitram nowy logbook i jakas agrafke bo bez niej i tak dlugo nie pociagnie
tak blisko a nie wiedzialem o tej sluzie, choc o starym korycie slyszalem