Log entries Carta bianca 69x 0x 0x
2013-08-16 16:29 silentium (1241) - Found it
Pierwszy rzut okiem na zadanie i od razu pomysł. Niestety nietrafiony. Później coraz badziej męczące kombinacje. Logi mówiące o łatwości zadania tylko podsycały frustrację. W końcu szukanie pomocy u przyjaciół. Przyjaciel nr 1 zadzwonił po kilku godzinach zmagań:
- Halo!
- Cześć. Chciałem Ci tylko powiedzieć, że Cię nienawidzę.
- Rozumiem. Ale nie martw się. W końcu nam się uda. I wiesz co wtedy napiszemy?
- Że to najbardziej %$^#@^Q zagadka pod słońcem!
- Otóż nie. Napiszemy, że nasz pies tylko rzucił okiem na monitor i wyszczekał koordy!
Okazało się, że gdybyśmy tylko mieli psa, pewnie tak właśnieby zrobił...
Następnego dnia wtajemniczyłam kolejną osobę. Rozwiązanie dostałam mailem po 5 minutach. Lecę do kolegi:
- Jerzu, geniuszu najwspanialszy! Najgenialniejszy z genialnych! Jak to zrobiłeś? I to w pięć minut!
- Nie w pięć. Najpierw zjadłem śniadanko, później zabrałem się za zagadkę.
Ostatecznie okazało się, że pierwszy pomysł zarówno mój jak i kolegi był trafiony tylko podejście zbyt zaawansowane.
Dzięki za kesza :-)
(sorry jeśli przesadziłam z długością wpisu)