No, w końcu choć trochę zapunktowałam na tego VIPa
Drobniutki, ale naprawdę tyci-tyci problem pojawił się przy odkładaniu, gdy kazałam Naruu poczekać, wyrwałam się sama i troszkę azymut myślałam żem zgubiła. Dziekuję za możliwość spaceru po lasku, w którym nie byłam od pewnych czasów.