Hahahahaha ! Już wiemy dlaczego poprzednikom tyle radości sprawiło podejmowanie kesza
ja również się uśmiałam gdy oczka poszły w ruch ! Aczkolwiek dobrze mieć Mężczyznę przy sobie..... na szczęście Guciokk jest silny
kurczę mam ochotę napisać jak zdobywaliśmy kesza ale nie chce spojlerować :P