Musieliśmy wykonać dwa spacerki, za dużo ludzi kręciło się w pobliżu. Kiedyś w browarnianym sklepie kupowało się piwo, tuż obok była rozlewnia pepsi a były też takie dni, kiedy pół Wrzeszcza pachniało zacierem czy czymś takim... I komu to przeszkadzało
. I jeszcze do tego zapach cukierków z Bałtyku...