2007-09-15 00:00 Pomi_Doru (259) - Gevonden
Przyjeżdżamy tu już od wielu, wielu, wielu, wielu, wielu, wielu, wielu..... lat. Tym razem przy okazji tradycyjnego spaceru wokół zalewu postanowiliśmy podjąć skrzynkę, Rzecz się udała, acz nie całkiem. Skrzynka wyraźnie bierze udział w cyklu obiegu wody w przyrodzie - stanowi zbiornik zapasowy. Tym razem na dnie były 2cm zapasu, logbook pływał, plastikowa okładka nie pomogła. Suszyliśmy go na wietrze (słońca już brakło), ale wyraźnie zaczyna tracić swoje właściwości urządzenia do zapisu/odczytu.
in: kolejna bransoletka out: mini pisaczek.
Wpisu dokonuję z opóźnieniem, z pomocą właściciela skrzynki, bo hasło do logu też cokolwiek rozmyte.