2013-05-07 21:32 celicka (431) - Znaleziona
Wracam do domu, włączam komputer, patrze a jeszcze TTF został. Hmm.. burza minęła, padać przestało, 500m od domu.. idę!
TTF zgarnięty :)
I nie wiem jakim cudem ją znalazłam. Ciemno jak nie wiem co, brak latarki, GPS coś zaszwankował.. a dodatkowo przez ciemność ładne pare minut zajęło mi ogarnięcie, że w sumie to stoje od początku na jakimś wiadukcie i że da sie z niego zejść ścieżką.. Potem już poszło gładko. A torów w sumie też nie było widać przez kałuże, ale je to akurat pamiętałam w którym miejscu są.I może dobrze, że było ciemno bo przynajmniej wracając nikt nie zobaczył jakie mam czarne ręce od sadzy!
Co do miejsca: mimo, że mieszkam obok od 14 lat to nie byłam tam wcześniej. I choć za dużo nie zobaczyłam to i tak dzięki Kluszczyk za pokazanie miejsca. Wrócę tam za dnia ;)
Pozdrawiam i dziękuje!