2009-05-01 00:00
detal
(649)
- Gevonden
W zasadzie to u mnie tak samo jak u Wojtka. Pierwszą swoją wycieczkę po Bieszczadach zacząłem z Komańczy i to również był mój pierwszy szczyt, to było w 5 klasie podstawówki i od razu z namiotem. Az się łezka kręci.