To się kolega postarał
Po dłuższych poszukiwaniach i wielu dziwnych spojrzeniach przechodniów w końcu namierzyłam kesza i zawołałam do siebie r00t7. Mówię mu, żeby tu spojrzał, bo tu jest skrzynka gdzieś. A on nadal nie widział jej
Spodziewaliśmy się takiego rozwiązania, ale nie myśleliśmy, że będzie ono aż tak idealnie wpasowane ;)