Byłem zakłopotany, gdyż odkryłem wodospady gdzieś na "Dunajcu". To nie były te. Wędrując tak wzdłuż rolnik, którego pole tak zadeptujemy z ciekawości zapytał co robię, a raczej co robimy bo pierwszy nie jestem. Cóż, zaskoczyło mnie to pytanie, tym razem zrobiłem ściemkę z hydro pomiarami, dodając iż dla poprawności wyników musi ich być w setkach
Keszyk na miejscu, w dobrym stanie. TFTC.