Podpowiedź bardzo trafna, miejsce od razu namierzone, ale... trafiliśmy na moment wyprowadzki, chyba księdza, bo z plebanii wynosili łożka, krzesła, itd. Meble były wynoszone przez TO miejsce do samochodu zaparkowanego cenbtrymetry od TEGO miejsca! Naczekaliśmy się, czając się w pobliskiej bramie, ale było warto
TFTC!