Wdrapywałem się tu i tam i nie znalazłem. Ale może nie na ten koniec co trzeba. A wogóle to brało mnie na takie filozoficzne kwestie: a co tu właściwie jest końcem?
<br />
No a jak wiadomo jak się filozofuje, to efektów nie będzie, to i skrzynki nie znaleziono. Ale pewnie gdzieś tam była i się z mojego filozofowania śmiała.