2012-05-02 15:46
Syrko
(24)
- Komentarz
Kolejny raz należy o tym napisać.
Ja odpowiadam za pudełko po tic- tacach a nie właściciel.
Gdyby owego pudeła niebyło, odwijalibyście taśmę bezpośrednio od samego Logbook'a.
Nie chcę, oczywiście, by mnie teraz całwano po stopach:P.
Nie bronię właściciela. Wręcz przeciwnie- to że taki miły keszyk stoi od kilku ładnych miesięcy nieruszony, wciąż w stanie godnym pożałowania, oznacza tylko że właścicel ma "wylane". Rozumiem jak ktoś może być daleko, na studiach czy z jakiegokolwiek innego powodu, ale na prwadę, tak ciężko jest dać komuś skrzynkę do zaadoptowania?
PS.
ROBIĄC TEGO KESZA NALEŻY WZIĄĆ TAŚMĘ KLEJĄCĄ!