Zdobyta wraz z wesołą ekipą składającą się z czterech roześmianych dzieciaków (Grześki i my).<br />
Skrzynka ewidentnie jest już w innym miejscu, niż to zaplanowała autorka. Zostawiłem w tym samym miejscu, postarałem się lepiej domaskować, ale i tak jakby na wierzchu pozostała była.<br />
Bardzo dziękujemy za kesz :)