Log entries POG#02- Co powie ryba? 50x 2x 0x
2012-02-07 10:01 Chochlik. (9389) - Found it
O matko, jak się tu nakląłem !. Podjechałem od strony głównego wejścia na "działki". Znalazłem Rybaczówkę no i w drogę. Idę, liczę, idę, liczę, idę... bęc! Brama zamknięta przy jedenastym mostku. Dalej się nie przejdzie. No to skręciłem w boczna alejkę prowadzącą do wyjścia i bęc! Tam też zamknięte. No to wracam w kierunku Rybaczówki z myślą, że staw obejdę w drugą stronę. W miarę jak zbliżałem się knajpki, w głowie narastało pewne złe przeczucie. No ale idę! Minąłem lokal i podążam wzdłuz stawu by za chwilę zatrzymać się na... zamkniętej bramie. Z miejsca widzę, że do 23-go mostka mozna się było łatwo dostać od drogi, którą jechałem. Wracam więc do auta i jadę w tamto miejsce. Kesza znalazłem szybko, ale cóz to! Kesz jakby przymarzł. Nie da się go wyciągnąć. Walczyłem z nim chyba z 15 minut, parę razy musząc uciekać, bo chyba wszyscy emeryci w Świętochłowicach wybrali się akurat w to miejsce na spacer. W końcu udało mi się!!!!.
Skrzynka bogata, ale troszke za mała w stosunku do zawartości, bo był problem z zamknięciem jej. Podczas prób wyciągnięcia jej podarł sie worek. Zamknąłem ją szczelnie i zamaskowałem, więc nic nie powinno się stać. Nowego worka niestety nie miałem przy sobie.
Ogólnie bardzo fajne miejsce, ale dało mi nieźle popalić . Dobrze, że Wery nie było, bo by się nasłuchała.
Dzięki