Namierzyłem skrzynkę, wpisałem się do logbooka. Odkładając, chciałem ją zabezpieczyć przed ciekawością piesków i tym co pozostawiają z racji swojej natury w takich miejscach
. Przedobrzyłem o jeden centymetr. Całość wpadła w czeluści niedostępne. Z tego też powodu nie zaliczam sobie keszyka. Postaram się w możliwie najkrótszym czasie umiescić kopię kesza z nowym logbookiem.