Znaleziona, ufff
Pierwszy i drugi etap znalazłem bez problemu. Przy trzecim była niezła masakra bo w sumie znalazłem 3 charakterystyczne obiekty i pojemnik oczywiście był przy ostatnim. Przy pojemniku finałowym również nieźle się zamotałem (GPS coś wariował) i pomógł dopiero telefon do założyciela. Bardzo mi się ten spacer podobał (pomimo ogromnej ilości komarów). Lupi, dzięki za rewelacyjną skrytkę!