Jak się nie czyta opisu to się człowiek męczy ze wszystkimi kolorami :-)
Iwonia i Jarecki do nas wpadli, a zamiast imprezy wyszło zaliczanie logicznych keszy Mangusa. A że to mój żywioł to czas szybko zleciał. Dzięki za chwilę radości z keszem :-)
Pictures for this log entry: