Ruła znaleziona. Mocowanie magnetyka też. Kesza brak.
Mikro ląduje na drzewku przy rurze.
Kolejne rowerowe popołudnie na OS. 30 stopni w cieniu, kilka reaktywacji ale i kilka znalezień. Byle do przodu! Bo przecież przejmowanie się brakiem skrzynki nie sprawi, że sytuacja się poprawi!
Dziękujemy