Dzisiaj byłam świadkiem znajdowania skrzynki przez Bumtrze. Na przyszłość... jeśli ktoś ma ochotę włożyć coś do skrzynki, niech się najpierw zastanowi, czy to coś się nie rozpuści i nie zniszczy całej zawartości...
Pastelowe kredki rozpuszczające się pod wpływem wilgoci i kilku kropel wody to naprawdę kiepski pomysł na fanty do skrzynki... Jest jedna taka zarejestrowana "antyskrzynka", która pokazuje, jak skrzynka wyglądać nie powinna. Tam z całą pewnością można włożyć pastele luzem, bez żadnego woreczka. Zapewniam... ani dla założyciela, ani dla innych poszukiwaczy otwarcie całej czerwonej skrzynki nie jest niczym przyjemnym. Także czasem warto się zastanowić przez chwilę i pomyśleć o innych keszerach.