Skrzynka bardzo fajna. Wielokrotnie przejeżdżaliśmy koło tego jeziorka po drodze z Nowego Mostku do Samociążka, ale nad samo jeziorko nie zjeżdżaliśmy. Malownicze miejsce.<br />
<br />
Sama skrzynka i zawartość bardzo mokra. Wysuszyliśmy wszystko oprócz książki, która wyschnąć nie zdążyła - z tego też powodu ją zabraliśmy. Zbutwiała przywieszka do kluczy została użyta jako zamknięcie do folii.<br />
<br />
<edit>Aaaa... Rowerem można spokojnie dojechać prawie do samego kesza - wystarczy nie jechać "na przestrzał", tylko dojechać drogą do prawie samego jeziora i odbić w lewo w ścieżkę przez las.</edit><br />
<br />
OUT: książka,<br />
IN: Ostromecczański
misiek - odblask do plecaka.<br />
<br />
kimkim, ptasz3k