Godz. 18:13 - wynika z GPS - wpis. Poczytałem poprzednie logi. Historia faktycznie interesująca. Skrzynka ukryta bezczelnie, albo tak odłożona. Nie ma problemu z podjęciem. To mnie bardzo ucieszyło, że można looknąć i dostrzec, a potem w odpowiedniej chwili sięgnąć. Natomiast w środku obraz zniszczenia w małym keszu z ołówkiem. Trudno wszystko wydobyć - dziennik zniszczony (zacząłem obawiać się o własne podobne kesze), ale udało się wpisać. Czerska nie znam, a koordy wrzuciły mnie na przeciwną stronę ulicy, na skwer. Jednak UM trudno przeoczyć
N53 47.729 E17 58.432 Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca! Pozdrowienia!