Skrzynka złapana wspólnie z Gorskybro podczas motoweekendu. Najpierw wdrapaliśmy się na górę i przekopaliśmy "kuwetę" w której Meteor2017 ukrył kesza. Niestety bez powodzenia. Skoro już raz udało się odnaleźć skrzynkę postanowiliśmy przeszukać poziom zero oraz drugą część młyna. Po chwili znaleźliśmy kesza właśnie w drugiej części ruin. Widocznie ktoś go musiał zrzucić z góry. Skrzynkę ukryliśmy w jednej z dziur na dole ( mam nadzieję, że właściciel się nie obrazi ). Załączam spojler. Dzięki za kesza