2011-04-22 17:30
mała_mi
(561)
- Gevonden
Chociaż często chodzimy rodzinką na keszowanie rzadko wpisauję się w logbooki, tym razem jednak postanowiłam się wpisać, ponieważ po pierwsze rzeczywiście maluchy pozwoliły żebym poszukała razem z lubym skrzynki, a po drugie miejsce mnie po prostu oczarowało. Dla kogoś kto lubi miejsca z klimatem z nutką legendy po prostu bomba. Ponadto, kiedy bloniarz udał się na poszukiwania innej skrzynki, ja z dziećmi poszłam w dół zielonym szlakiem i i to co zobaczyliśmy przeszło nasze oczekiwania. Kawałek dalej najduje się przystań kjakowa ze starym piecem i miejscem, gdzie można spałaszować śniadanie pod chmurką. A ciut dalej strumienie urządzają istne widowisko, szum hektoitrów wody, meandy, wymyte skały. Dla mnie bomba. Dziękuję za pokazanie tego miejsca:)Pozdrawiam i gorąco polecam, nie tylko zaliczyć keszyk, ale i pospacerowac po okolicy:)