2019-04-22 12:18
grrrusza
(2871)
- Znaleziona
Plan był taki, żeby tą serię wreszcie trochę nadgryźć. Rezultat całkiem zadawalający, bo zebrałam 24 skrzyneczki i policzyłam oba bonusy. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, za tydzień dokończę. Leśne keszowanie lubię, a tu było wyjątkowo przyjemnie, bo las ładny i żadnych DNFów. Początkowo było bardzo lajtowo, potem zaczęły się mniej wygodne drogi, no i trochę ciągnięcia roweru na azymut. Ale tak właśnie miało być.
Wielkie dzięki dla wszystkich twórców i odtwórców za całą serię, a zwłaszcza tą jej część, którą zebrałam dzisiaj :)
Druga skrzyneczka na dzisiejszej trasie. Kiedy zbliżałam się do trzeciej, na ścieżce pojawił się w oddali wielki samotny wilczur zmierzający w moim kierunku. Wyobraźnia zadziałała, zwiałam nie docierając do kesza. Na dalsze keszowanie wyniosłam się w drugi koniec lasu.