Znaleziona z zaboja i legokid w trakcie rowerowego maratonu keszerskiego po Warszawie
Skrzyneczka dość bezczelna ale za to ciekawa, worek w oplakanym stanie ale niestety pokończyly nam się zapasy i już nie mielismy innego na wymianę. Skrzyneczka zdobyta jako ostatnia podczas dobowych poszukiwań warszawskich. Dzięki za skrzynkę.