Ja równiez chyba fanem urbekso - ruin nigdy nie zostanę
Za to jako PTTKowca bardzo mi żal tego obiketu... I że w takim miejscu nic dalej sie tu nie dzieje. Za to sam keszyk super i w klimacie. Jednak w pojedynke wchodzenia tam nie polecam, Odwiedzona wspólnie w wesołej ekipie z Harpusem. Dzięki za kesza :)