Wpisy do logu OK - "Bartek" 44x 0x 1x
2017-10-19 15:45 Ciapciak (1658) - Znaleziona
Tego kesza nie zapomnę dłuuugo, po przedzieraniu się przez świeżo skoszone pola, dotarłem do leniwej rzeczki, tyle że "leniwa rzeczka" to słowo nie oddające charakteru tej zdradliwej bestii pożerającej biednych i bogu ducha winnych keszerów. Mając kaloszki i drwiąc sobie z głębokości wody przystąpiłem do ataku, na początku było ok, woda do połowy kaloszy, dalej oceniłem że już trochę głębiej, ale góra do kolan pogodziłem się że najwyżej będzie trochę chlupać w kaloszach, ale w kaloszach a nie przy samym tyłku. Po zrobieniu kroku (mały krok dla keszera, a wielki krok dla mokrych klejnotów) zapadłem się w odmęty po pas, po wygramoleniu się (nie bez problemów) porządne suszenie, kawał śmiechu z siebie i żal za zalanym telefonem. (przynajmniej gieps przeżył, telefon póki co w trakcie reanimacji) A potem przyszedł czas na kesza i chlupotanie w kaloszach aż do wieczora.
Więc rada dla przyszłych pogromców rzeczki, uwaga na stwarzane przez nią miłe perspektywy raźnego jej przekroczenia, szczególnie przy południowym brzegu. Dzięki za kesza i możliwość kąpieli.