Maskowanie lavinki trochę uprościło mi zadanie więc obeszło się bez gipsa
.Przy okazji zaobserwowalem rzeszę fanów palących papierosy nad ujęciem i wrzucających je tam po wypaleniu (w tym samym miejscu).Co do skrzynki to poprostu załamka a zwłaszcza pierwsze 3 strony logbooka