2010-07-04 22:59
meteor2017
(3451)
- Znaleziona
W niedzielę, w godzinach popołudniowych ruch tutaj straszliwy... już miałem odpuścić szukanie skrzynki by jej nie spalić, tylko rzuciłem okiem na miejsce skitrania, a tam wystaje worek. No to nie było rady, nie mogłem jej tak zostawić, więc podjąłem ją "na grzebanie przy rowerze", na pobliskiej ławeczce się nią zająłem i podbonie odłożyłem odpowiednio ją maskując.