Z zyrem na rozgrzeweczkę przed Skotnikami. Przyznam się szczerze i bez bicia, że przyjechałem na gotowe bez rozwiązywania zagadki uprzednio. Ale z kolei na usprawiedliwienie dodam, że właśnie rozwiązałem inną zagadkę: gdzie jest mój pendrive (odpowiedź: był w śmietniku).<br />
<br />
Zabrałem kreta. Dzięki i pozdrowienia!