Wpisy do logu Zamczysko - BM
17x
2x
0x
2015-11-13 16:00
fiordland
(
618)
- Znaleziona
Pierwszy kesz tego dnia i za razem pierwszy kesz podczas naszego listopadowego wypadu w Beskid Żywiecki i Mały. Ja pierwszy raz w Małym i to dzięki Boguś z Polska, który zaproponował właśnie ten rejon. Początkowo nie chciałam jechać tutaj, wolałam sam Żywiecki, ale cieszę się z pomysłu Bogusia, bo rzeczywiście dużo tutaj rarytasków- i chcę tutaj jeszcze jeszcze :)! Szliśmy zielonym szlakiem od drogi, obok małego kościółka - takiego geometrycznego hmm wyglądał jak jakiś wykres
... no i tam kawałeczek dalej znakarz bardzo się napracował, tylu znaków, takiego oznakowania szlaków to ja nie widziałam jeszcze - może śmieszne się to wydawało, ale jak jest mgła albo sypie śnieg zawsze ten jeden znak więcej może pomóc :). Do samego kesza trzeba zejść ze szlaku dróżką ... Kesz zdobywany w silnej ekipie wyjazdowej w składzie: Azja, Boguś z Polska, Ewelina ( nie wiem jakiego masz usera ;)), wrygiel, Zimny bebzon. Trochę nam zajęło, radzę dobrze przeanalizować podpowiedzi :)! W trakcie niektórzy spożyli grejpfrutowe % i inne smaczności
- śmieciuszki zabraliśmy oczywiście :)!. Kesz w końcu znaleziony przez wrygla. Wejścia do jaskini nie szukaliśmy i przez przypadek też nie znaleźliśmy, chociaż zimny bebzon był napalony :)! Miejsce bardzo fajne :), takie skałki schowane niedaleko drogi i rzeczywiście widać, ze ścianki użytkowane przez wspinaczy, powbijane tam były takie dyngsy - nie wiem jak to się nazywa ;). Wielkie dzięki za pokazanie miejsca :)!