Mój giepsik tam nie działał, więc posłużyłem się info kodowanym, niestety yoopisowa pora na lancz była więc tłoczno akurat przy tym stoliku, ale go jeszcze dorwę. Swoją drogą byłem w tym budynku drugi raz, 1 ~.5roku temu w sklepie w podziemiach po bułki i kefirek na podróż i bardzo fajnie wygląda wewnątrz, lepiej niż z zewnątrz, a można to docenić dopiero na wyższych poziomach.