2007-03-31 00:00 darkmoory (869) - Gevonden
Idziemy od Debiutu do Opadówki, bardzo przyjemny spacer po lesie łagiewnickim, szybkim krokiem wkraczamy na groblę. Co chwila mijają nas rowerzyści więc szybko wyciągamy skrzyneczkę z miejsca ukrycia, które bardzo nam się podobało- wszyscy chodzą nikt nie wie- a skrzyneczka nie mała. Wymieniamy gadgety, zabieramy mapkę Łagiewnik oraz Geocoin a zostawiamy globusik globtrotuara, folder o szlaku czerwonym dookoła Łodzi i chyba jeszcze coś ale pamięć krótka. Sprawdzam wpisy, Dziku wrzucił naszywki a ich znowu brak- czy to przypadek by Dzik był tak roztargniony- nie to niemożliwe. Szybki telefon do Marka i zapewnienie iż to niemożliwe, zresztą znam Dzika- żaden Dzik nie myli się dwa razy. Ale kto wyjął naszywki i się nie wpisał- hmmm- nieładnie.
Ale skrzynka pomysłowo schowana i dostarczyła nam mnóstwo frajdy- Dziękujemy
PS. Pamięć powróciła- uzupełniliśmy skrzyneczkę o naszywki i naklejki.