O matko, przechodziłam tędy chyba ze sto razy, a nigdy nie zwróciłam uwagi na twarze wyrzeźbione w drzewie
dziękuję za kesza, świetny jest i miałam okazję poznać trochę najbliższą okolicę
w niedalekiej przyszłości może zrobię jakiś wieloetapowy kesz w Rakoniewicach, do czerwca powinien być gotowy. Już dziś zapraszam! :)