Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Flugi sur la porkinoj [GRYF]    {{found}} 89x {{not_found}} 1x {{log_note}} 8x Photo 1x Galeria  

1483042 2014-10-21 16:56 Dezerter (user activity3781) - Komentarz

Rozumiem frustrację założyciela nanomagnetyka na płotku pod kościołem, gdy nierozważny keszer odłoży go kilka centymetrów "dalej". Rozumiem, że poziom frustracji założyciela można skorelować z liczbą centymetrów, o które ten nanomagnetyk się "przesunął". Nie rozumiem natomiast tego, jak tradycyjna skrzynka o rozmiarze normalna z maskowaniem o średnicy 30 cm, dokonała cudownej teleportacji i zmaterializowała się pod innymi drzewami, dobre 25 metrów dalej. Pozostaje tylko sfera metafizycznych domysłów. Czy winna jest nazwa kesza? Nomen omen "Flugi sur la porkinoj" to wg. Zamenhoffa "Lecim na Szczecin"... Czy winny jest mobilniak Puszka Pandory, który tu zaparkował więc tradycyjny "host" dostał nóg? A może jednak chodzi o newsa, który gruchnął w międzyczasie na PW o "rozbieżności w koordach" dla "Flugi" - rozbieżnych na mapie on-line i w pliku gpx?

Kesz anihilował... a potem się odnalazł gdzie indziej. Co więcej, z ponad miesięcznego "nieodbytu" wyłonił się zawieruszony mobilniak, co cieszy po dwakroć. A wszystko to bez zbędnego przekopywania się przez pokłady lamentu o nieuzasadnionych żądaniach, paragrafach, cudzych przesłankach, nieludzkim traktowaniu żywych organizmów, klęskach urodzaju grzybni i innych takich burakach. A wystarczyło, że odwiedzili nas Poszukiwacze z innego województwa (na szczęście nie z ościennego). Pomogli odszukać zgubę, mobilniaka zalogowali zgodnie ze sztuką. Nic tylko dziękować. Dzięki Wam!

A autochtoni? Autochtoni nie dali rady. Może ta grzybnia była jakaś... niejadalna ;)

Przyszłych poszukiwaczy uspokajam, że aktualne współrzędne skrzynki są tożsame z pierwotnymi i nigdy nie były modyfikowane - to się da zweryfikować. Natomiast autora rewelacji o "rozbieżnych koordach" zweryfikować się nie da - egzystuje bodaj w odmiennym stanie kwantowym:)Niech lepiej dalej robi zdjęcia pokaleczonych drzew do gazetki szkolnej ;)

PS. W terenie są obecnie obydwa kesze. Niebawem usuniemy jeden z nich i przywrócimy spojler foto ;)

PS2. Przywracam wpis Atyde do Puszki Pandory - jednak stwierdziłem, że "wiele" on wnosi do dyskusji o tym co się działo z "zaginionymi" keszami "Flugi", "Pandora" etc... ;)

Ostatnio edytowany 2014-10-21 18:28:30 przez użytkownika Dezerter - w całości zmieniany 1 raz.