2014-09-06 12:47 Dombie (1928) - Znaleziona
Kiedy wydostałem się (o własnych siłach) z dziury, w której rezyduje OP79FC, Lady Moon powiedziała, że ma dla mnie nagrodę.
Nagrodą był tenże właśnie mobilniak w jedynym słusznym kolorze, który okazał się był sprawcą całego tego sobotniego... zamieszania. Nie, nie... To nie jest dobre słowo... Okazał się być sprawcą całego tego sobotniego niezapomnianego przeżycia...
Nie będę się wdawał w szczegóły dotyczące różowego kesza, bo... bo nie - i już.
Szkoda tylko, że Lady Moon nie pozwoliła mi zabrać go ze sobą "w trasę". Ale - szczerze mówiąc - bardzo dobrze ją rozumiem...
W każdym razie, życzę każdemu podjęcia tego kesza... Szczerze - to naprawdę magiczne przeżycie...