miejsce przed zamkiem upodobala sobie okoliczna młodzież, widząc nas kulturalnie się przywitali i nawet pytali czy chcielibyśmy zwiedzić go od środka
szybko namierzylismy keszyka, chwilę poprzygladalismy się jak kiedyś stawiano budowle i ruszyliśmy w dalszą drogę, dzięki!