FTF, jest mój! - protestuję, zdjęcie pokazuje, prawdziwy stan rzeczy; ja się wpisuję (jako, pierwszy
:-D ),
a WuZet trzyma mój certyfikat! Przyznaję zdobyty, w większym gronie -
FTF - mój, za odnalezienie saperki Seby. Było super! +3. Gwiazdki
zbieram (Sebastian też, chyba...).
Obrazki do tego wpisu:Bywało, że coś popuszczało ;-)