Wpisy do logu R - 10 Part 1 100x 1x 14x 2x Galeria
2014-05-04 22:03 Terian (1674) - Znaleziona
Skoro poprzednicy opisali w tym keszu wrażenia z całej serii, zrobię to i ja. Fakt, autor włożył wysiłek umieszczając taką ilość keszy w terenie, potem to wszystko trzeba opisać i umieścić w serwisie i to doceniam jak najbardziej, bo wiem ile to trwa i jak jest męczące. Tylko dlaczego wszystkie kesze są identyczne?? Dlaczego tak gęsto? Podejmowanie 50 takich samych keszy wcale nie jest satysfakcjonujące, na dodatek kesz co 150 metrów skutecznie zabija przyjemność z jazdy. Ba, tego nawet jazdą nazwać nie można, bo się człowiek dobrze rozpędzić nie zdoła, a już trzeba hamować. A wystarczyłoby rozmieścić je choćby co 500m, żeby można było poczuć samą jazdę, a tak jest to na zasadzie: zsiadanie z roweru, korzeń, wpis, wsiadanie na rower, 30 sekund jazdy, zsiadanie z roweru, słupek, wpis, wsiadanie na rower, itd, itp. Przecież to jest las, istnieje co najmniej kilkanaście rodzajów powszechnie znanych leśnych maskowań, wystarczyłoby ograniczyć liczbę keszy do 20-25, zróżnicować miejsca ukrycia i morda cieszyłaby się o wiele bardziej z takich 20 znalezionych keszy, ale jakichś, niż z ponad 50 identycznych. Do tego serii brakuje zakończenia, bo urywa się gdzieś w lesie, zamiast dojść do jakiegoś punktu, np. do samych Międzyzdrojów, gdzie można skitrać jakiś większy bonusik. Reasumując, doceniam wkład włożony w założenie wszystkich keszy, jednak ja osobiście czuję rozczarowanie, a spodziewałem się pozytywnych wrażeń.
Acha, i również jak poprzednicy w pozostałych keszach dokonam takich samych wpisów, bo naprawdę ciężko opisać wrażenia osobne dla każdego kesza, bo po pierwsze nie sposób spamiętać wszystkich pieńków i słupków i na dodatek mieć co o nich pisać, skoro przy każdym było dokładnie to samo, co już opisałem wyżej