Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Kino Milenium    {{found}} 60x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x Photo 1x Galeria  

1175060 2014-03-18 17:59 Moni_K (user activity111) - Znaleziona

Wyruszyli o poranku, choć Max za każdym razem kiedy spojrzał w błękitne niebo odnosił wrażenie, że zamiast słońca które teraz tam być powinno, towarzyszy im księżyc. Jakiś wcześniej nieznany głos w jego głowie powiedział mu, że jest to znak, iż znajdują się na terenie królestwa, którym w starożytności rządził władca potężny i mroczny Pampres II. Czyżby szli na spotkanie temu legendarnemu władcy? Nie dając się zauważyć dyskretnie przemknęli obok zabudowań, na chwilę zatrzymali się u stóp samego Wezuwiusza, starzec spojrzał w górę, Max już wiedział, czeka go mordercza wspinaczka na szczyt. Gdy tam dotarli starzec staną przy krawędzi krateru, dalej nic nie mówiąc, spojrzał na Maxa, ten pomyślał... czyli jednak piekło. Na dalsze refleksje nie było już czasu, starzec pchną Maxa w otchłań krateru poczym sam w nią skoczył. Jakież było zdziwienie naszego bohatera, gdy nie roztrzaskali się o skały, nie zginęli w rozżarzonej lawie, wylądowali na czymś miękkim, otworzył oczy, leżał na mchu, podniósł głowę, rozejrzał się, wokół rosły przecudne kwiaty jakich dotąd nie widział, w powietrzu fruwały piękne motyle i ptaki śpiewające w nieziemski sposób, a drzewa swym szumem dopełniały ich melodię, którą Max nie tylko słyszał, on ją smakował. Czyżby jednak raj? Pod największym z drzew na huśtawce bujała się kobieta, która nie pasowała delikatnością do tego miejsca. Była drobna i seksowna, ale jej długie kruczo czarne włosy, ostry makijaż, spojrzenie wilczycy kazały Maxowi mieć się na baczności, całości dopełniał strój, czarny, obcisły, skórzany, uwydatniający piersi oraz odsłaniający brzuch top, krótka czarna skórzana mini i szpilki w tym kolorze. Jestem wróżka Monikha, przedstawiła się... a Max czuł jak narastały w nim ogromne żądze:PMam dla ciebie trzy artefakty na dalszą podróż, użyj ich gdy będziesz w potrzebie. Kiwnęła głową i pojawiły się trzy zwierzęta. Z pyska lwa wyciągnęła i dała Maxowi czerwoną kulę, rozbij ją gdy będzie groziło ci niebezpieczeństwo, rzekła. Z pyska krokodyla, zieloną, tę rozbij gdy będziesz chciał zapłakać, powiedziała. Z pyska osła czarną, kiedy nadejdzie moment rozbicia tej, wyczujesz go. Następnie zwróciła się do niego w te słowa: wiedz, że to co wygląda na zło nie zawsze złem jest, a to co na dobro nie będzie zawsze dobrem. Mówię to dlatego, że teraz musisz wybrać, które z nas będzie twoim przewodnikiem w dalszej drodze, ja czy starzec. To z nas, którego nie wybierzesz zostanie tutaj, a wybrana osoba zabierze Cię w dalszą podróż.... Wybieraj!

Ostatnio edytowany 2014-03-22 18:02:47 przez użytkownika Moni_K - w całości zmieniany 1 raz.