15:45 - niedzielny spacer na Stecówkę, keszyk szybko namierzony, trochę lepiej go zamaskowałem, bo leżał prawie na wierzchu. Niestety mam złą wiadomość, drewniany kościółek spłonął doszczętnie na początku grudnia.
Dzięki za kesza!
Afbeeldingen in deze log: