2013-12-27 17:19
Kocina
(321)
- Gevonden
"Za dzieciaka" przyjeżdżałam tutaj na ognisko z rodzicami. Organy zawsze robiły na mnie wielkie wrażenie i chociaż teraz wiedziałam gdzie idę i co zobaczę, to efekt był ten sam. Świetne miejsce.
Z kesza wywaliłam śmieci (zardzewiałe kapsle i nożyk do tapet, niedziałającą zapalniczkę).
Wrzuciłam kreta smoka wawelskiego, kompas i ołówek.