2009-08-07 00:00 Grzesiek (0) - Note
Kolejny raz w Kanale. Tym razem w siedmioosobowym składzie. Krata nadal uchylna, dzięki czemu nie było selekcji Trójką doszliśmy do kanału głównego przy pl. Krasińskich. W miarę zbliżania się do niego, "skamieniałe osady" gromadzą coraz więcej wody, miejscami w kolorze fluorescencyjnej żółci :)
Chociaż dziś nie było ani skrzynki, ani kartek z relacjami powstańców, samo miejsce oddziaływuje bardzo mocno.
O 1:30, przy powrocie NA ul.Boleść, mijaliśmy czynny nadal posterunek GRH Parasol. Sporo się ich tam kręci ostatnio...