Wejście przez dziurę w płocie. Srzynkę znalazłem (znak nie) na tym poziomie za "winklem" - gimnastyka) i tam też zostawiłem. Ciekawa była sceneria dziś podczas deszczu, w wielu miejscach się lała woda ze stropów. Dach już całkiem ażurowy, fajny widok z niego.Znalazłem tu też miejsca noclegowe - w czasie zimy nie polecam. Wyjście przez sąsiednie podwórze. Zostawiłem tu kreta, widoki i miejsce ma przednie! Dziękuję
.