Zawodowcy idą od razu na finał, prawda..
Obok kordów startowych (jak się później okazało przy finale) przyłapałem trzy osoby z lustrzanką i mega mikrofonem - pewnie nagrywali ten luft.<br />
<br />
Po znalezieniu kesza (i przeczytaniu opisu - fajnego swoją drogą) zorientowałem się dopiero o co chodzi w pierwszym etapie. Fajne to było.