Taki szybki kesz przejazdem. A tu niespodzianka. Skrzyneczka znaleziona .... w całym parku. No może przesada - ale tak na przestrzeni 200 metrów poszczególne części kesza można było znaleźć. Logbooka niestety nie namierzyliśmy. Zamieszczamy foty znaleziska. Pojemnik jest ok. Dołożyliśmy tymczasowy logbook i pisadło. Keszyk wylądował w swoim pierwotnym miejscu ukrycia. Ale za porządny serwis to się nie obrazi :)
Pozdrawiamy Kasia i Jacek z Przystajni.
Afbeeldingen in deze log:a tak prezentuje się z tymczasowym logbookiem :)